To było do przewidzenia, nie jesteśmy zaskoczeni. Po prostu czekaliśmy, żeby to napisać oficjalnie… Iga Świątek dokonała tego po raz drugi – właśnie wygrała wielkoszlemowy turniej Rolanda Garrosa! Finał należy do Polki!

Warto zacząć od liczby, bo Polka pokonała także samą Serenę Williams, która miała 34 wygrane z rzędu. Iga Świątek wyprzedziła ją – ma już na koncie 35 wygranych z rzędu. To nie wszystko. W ręku dzierży laury Turnieju Rolanda Garrosa – po raz drugi. Wygrała w nim dosłownie wszystko.
6:1, 6:3 to wynik meczu z Cori Gauf, którą Polka rozgromiła na korcie. W ciągu całego turnieju Iga straciła zaledwie jednego seta. Będziemy podziwiać odwagę każdego kolejnego przeciwnika Świątek, bo spotkanie z nią aktualnie grozi… przegraną. A będąc już całkiem poważnym, jesteśmy dumni! Gratulujemy, Iga!