Co dalej ze sprawą Kamilka?

No Comment Yet

To pytanie zadają sobie wszyscy, którzy słyszeli o głośnej sprawie Kamilka z Częstochowy. A nie ma chyba osoby, która by nie słyszała… To historia, która wstrząsnęła całą Polską i… wstrząsa do dziś. Tym bardziej, że ma swoje, oby w przyszłości pozytywne, skutki. Chodzi między innymi o ustawę lex Kamilek, która wchodzi w życie.

Niedawno Prokuratura Regionalna z Gdańska, która zajmowała się sprawą Kamilka od czerwca zeszłego roku, poinformowała o rozwiązaniu zespołu śledczego. Na szczęście nie oznacza to końca sprawy. Dalszym dochodzeniem mają zająć się inni prokuratorzy referenci. Przypomnijmy, że toczą się dwa śledztwa, jedno w sprawie zabójstwa ośmiolatka, drugie dotyczące podejrzenia niedopełnienia obowiązków służbowych w działaniach instytucji zobowiązanych do nadzoru nad rodziną dziecka. Zmiana zespołu śledczego nie oznacza ich zakończenia. Opiekunowie Kamila pozostają w areszcie.

W międzyczasie, w życie weszła tak zwana ustawa Kamilka. W skrócie, to określone nowe standardy w funkcjonowaniu placówek i instytucji zajmujących się opieką nad dziećmi. Każdy podmiot, który zajmuje się lub będzie zajmować się pracą z dziećmi jest zobowiązany do wdrożenia kilku zasad.

Zgodnie z informacją, jaką przekazało Biuro Rzecznika Praw Dziecka, chodzi o standardy ochrony małoletnich we wszystkich placówkach, gdzie przebywają dzieci. To przede wszystkim obowiązek
wysłuchania dziecka – żeby głos dziecka był słyszany i rozumiany w sądach. Ważny będzie także kwestionariusz oceny bezpieczeństwa dziecka, który pomoże policjantom, pracownikom socjalnym oraz pracownikom ochrony zdrowia ocenić, czy zdrowie i życie dziecka jest zagrożone. Do tego skrupulatna
analiza poważnych i śmiertelnych przypadków krzywdzenia dzieci, by zapobiec kolejnym tragediom.

Jak podaje Rzecznik Praw Dziecka, nowelizacja zmienia m.in. przepisy dotyczące wysłuchania dziecka przez sąd. Ustawa reguluje prawo tak, by dziecko przed sądem miało swojego reprezentanta. W sytuacji jeśli opiekun lub rodzic nie może podjąć się tej funkcji, rolę tę mogą pełnić adwokaci i radcy prawni.

Nowe przepisy wprowadzają także obowiązek dla sędziów, którzy orzekają w sprawach z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, by brali udział w specjalistycznych szkoleniach i uczyli się lepiej dbać o dobro dziecka w sytuacji sporu między rodzicami albo opiekunami oraz wiedzieli, jak rozpoznawać, czy dziecko doświadcza przemocy. Sama wiedza prawnicza jest niewystarczająca do tego, by takie sprawy prowadzić i potrzebne są także kompetencje z zakresu psychologii, psychiatrii czy pedagogiki.

Z danych, które można odnaleźć w Internecie, jak tych z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę wynika, że co roku w Polsce stwierdza się prawie cztery tysiące przestępstw fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziećmi. Czterdzieści procent dzieci przyznaje, że doświadczyło przemocy ze strony bliskich im dorosłych. Tylko w 2023 roku, ponad siedemnaście tysięcy dzieci było ofiarami przemocy domowej. doznało przemocy domowej.

To dane, które… dają do myślenia. Instytucje i placówki zajmujące się pracą z dziećmi, opieką i kontaktem z nimi, do 15 sierpnia bieżącego roku muszą wprowadzić szereg zmian wynikających z lex Kamilek. Jeśli ustawa nie pozostanie jedynie ustawą na papierze, jest szansa, że liczby te zmienimy, przynajmniej odrobinę. Zmiany zależą od nas. Reagujmy.

admin3

Author

admin3

Up Next

Related Posts