Po rewelacjach związanych z podwyżkami cen biletów na komunikację miejską w Częstochowie, możemy w końcu dla równowagi wskazać, co mamy najtaniej. Okazuje się, że nasza kranówka, nie dość że dobra i mineralizowana, to jeszcze najtańsza w województwie śląskim. W ostatnim czasie obiegła media wiadomość z zestawieniem stawek za wodę w poszczególnych miastach śląskiego. Częstochowa faktycznie ma najtaniej!

Informacją podzieliły się same Wodociągi Częstochowskie, które podkreślają za każdym razem, że spokojnie możemy pić wodę z kranu, bo jest zdrowa i bezpieczna.

Jak się okazuje ceny wody za 1m3 w mijającym roku nie były porównywalne. Najdrożej płacą za wodę mieszkańcy Mysłowic, tam za 1m3 wody trzeba zapłacić 10,34 zł. To o 100% więcej, niż w Częstochowie, gdzie stawka wynosi 5,14 zł. Dla porównania w Katowicach płacą stawkę 7,31 zł, a w Bielsku – Białej 6,89 zł. Dużo drożej jest w Czechowicach – Dziedzicach, tam stawka wynosi 10,30 zł. W Zabrzu 8,52, a w Wodzisławiu Śląskim 7,48 zł. W Gliwicach stawka za wodę wynosi 5,88 zł. Częstochowa ma więc najtańszą wodę w województwie.

Czy jednocześnie najlepszą?

Wodociągi Częstochowskie często wspominają o tym, żeby nie bać się pić kranówki, bo to woda, która pochodzi ze skał wapiennych górnej Jury. W jej składzie znajdziemy wapń i magnez. Kranówka zawiera także takie makroelementy jak: sód, potas, wodorowęglany, czy siarczany. Warto podkreślić, że woda z terenu Jury Krakowsko-Częstochowskiej znajduje się w klasie najwyższej czystości. Nie bez powodu więc ma opinię jednej z najlepszych w kraju.