Poczekamy… choć wcale nam się nie spieszy do kolejnych rozkopów w naszym mieście, bo mamy wrażenie, że z jednego remontu przeskakujemy w drugi i nie możemy skończyć… Ale jak chcemy zmian, musimy liczyć się z utrudnieniami.

Jeszcze nie skończyła się budowa połączenia ulicy 1 maja z ulicą Krakowską, a okolice ronda Mickiewicza przypominają obecnie tor off roadowy, tymczasem Miejski Zarząd Dróg poinformował o kolejnych pracach. Chodzi o ścisłe centrum miasta, więc już się domyślamy, jaki armagedon nam się szykuje. Ale spokojnie, jeszcze nie dziś, jeszcze nie jutro…

Miasto zapowiedziało przygotowania do wprowadzenia ważnych zmian w Alejach Najświętszej Maryi Panny. Po co? Chodzi o bardziej płynny ruch oraz stworzenie większej liczby miejsc parkingowych. I oczywiście o poprawę bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych.

Najpierw jednak mają zakończyć się roboty na wspomnianym wcześniej połączeniu 1 maja – Krakowska. Drogowcy deklarują, że budowa zakończy się wraz z końcem 2025 roku. To spora ulga, bo duża część samochodów zapewne wybierze nową drogę. Choć z drugiej strony, obserwując codziennie z jaką pasją częstochowianie poruszają się po alejach nie zważając na stanie w korkach czy smog, jaki generują, wydaje nam się, że to i tak będzie katorga. Zauważyliśmy, że kierowcy wybierają Aleje jako główny szlak komunikacyjny nawet wtedy, kiedy nie mają zamiaru parkować w pobliżu, ale po prostu przejeżdżają by dostać się w odległe rejony miasta. Podpowiadamy – Aleją Jana Pawła II jedzie się szybciej, a jest drogą równoległą.

Zawczasu jednak ostrzegamy, że aleje NMP czeka solidny remont. Będzie wymiana nawierzchni na odcinku od linii tramwajowej do ulicy Piłsudskiego, wymienione będą także kosze na śmieci. Stojaki na rowery zmienią swoją lokalizację i będą usytuowane bliżej kamienic. Dzięki temu ma powstać więcej miejsc parkingowych.

Do tego szykuje się zupełnie nowy pas do skrętu w prawo – chodzi o oblegane skrzyżowanie Alei NMP z Aleją Wolności. Tam poszerzona zostanie droga i pojawi się prawoskręt. Jak podkreśla Miejski Zarząd Dróg, nie odbędzie to rozwiązanie kosztem pieszych – miejsca ma wystarczyć dla każdego. Są też plany by środki na ten remont pozyskać z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

Pozostaje nam więc uzbroić się w cierpliwość i już teraz zakodować sobie omijanie Alei NMP.