Iga pokonana, finał Indian Wells bez Polki

No Comment Yet

203 km/h – z taką prędkością poruszała się nad kortem piłka tenisowa, którą w ruch wprowadzała Mirra Andriejewa. Rosjanka pokonała Igę Świątek podczas półfinału w Indian Wells. Ubolewamy, ale musimy przyznać – to była imponująca gra.

6:7(1), 6:1, 3:6 – punkty przeważyły na korzyść Rosjanki, która weszła do finału. I mimo, że Iga dzielnie walczyła, by wybronić trudną pozycję, w jakiej się znalazła, Rosjanka zdominowała grę. Były momenty, kiedy Iga odzyskiwała rezon i wracała na ścieżkę ataku, ale szybko Andriejewa odpowiadała tym samym. To był trudny mecz, który kosztował Świątek wiele emocji. Spotkanie obfitowało w trudne wymiany, z których Iga potrafiła wychodzić zwycięsko. Skuteczniejsza okazała się jednak Rosjanka.

Mecz pełen był zwrotów akcji, szybkich piłek i zagrań – Rosjanka na przemian z Polką wymieniały ciosy. Uderzenia były silne, Iga tanio skóry nie sprzedała. Kilkukrotnie doprowadziła do sytuacji, w której to Andriejewa musiała ratować się z tarapatów.

Pierwszy set był popisem umiejętności młodej Rosjanki. Przypomnijmy, Andriejewa ma zaledwie siedemnaście lat. To nie stało na przeszkodzie, by początek spotkania wyprowadził z równowagi Świątek. Ku naszej radości, w drugim secie Polka pozbierała się i pokazała, co potrafi. Wtedy to Rosjanka musiała odpierać ataki. Nadzieje na wygraną Igi rozwiał trzeci set, który pewnie rozpoczęła Mirra. Z każdym kolejnym uderzeniem stawała się coraz silniejsza.

Iga wszczęła nawet dyskusję z sędzią. Publiczność wygwizdała Polkę. To musiało mocno odbić się na mentalu Polki, bo po powrocie z wymiany słownej z sędzią, Świątek nie stawiała już oporu. Rosjanka zdominowała kort i pewnie wygrała trzeciego seta, zwyciężając cały mecz i meldując się w finale.

A w finale Indian Wells Adriejewa spotka się z Aryną Sabalenką. Spotkanie już dziś o 19.00.

admin3

Author

admin3

Up Next

Related Posts