Mocny finał Indian Wells

No Comment Yet

Mimo, że bez Igi, to był finał, który emocjonował nawet nas! Mirra Andriejewa i Aryna Sabalenka zrobiły wielkie tenisowe show. 17-latlka zdominowała kort po raz kolejny i wygrała 2:6, 6:4, 6:3 w trzech pasjonujących setach.

Sami komentujący podziwiali kunszt i sportowe tricki młodej tenisistki z Rosji. Po półfinale, w którym nie dała szans Idze Świątek, stało się jasne, że finał Indian Wells przyniesie wiele niespodzianek. I przyniósł.

Media rozpisują się o odważnej grze 17-latki, która mimo determinacji i woli walki Sabalenki, nie dała się pokonać doświadczeniu i sportowym nerwom Aryny. I mimo, że pierwszy set nie wskazywałby jednoznacznie na wygraną Rosjanki, dwa kolejne były już bardzo wyraźną kropką nad i.

Andriejewa popełniła kilka błędów, które Sabalenka wykorzystywała doskonale szczególnie w pierwszym secie. Później jednak, Rosjanka nie dopuszczała już do tylu potknięć.

Kiedy po dwóch setach między zawodniczkami pojawił się remis, wiadome było, że trzeci set będzie chyba najbardziej zaciętą wymianą piłki w całym turnieju. I tak też było. Mecz trwał łącznie ponad dwie godziny. Podsumowując, Rosjanka wywalczyła sobie 91 ze 174 rozegranych punktów, miała także 20 potknięć, a Białorusince udało się zdobyć 23 wygrywające uderzenia. Zaliczyła 24 pomyłki. To wszystko sprawiło, że 17-latka okazała się w finale lepsza.

Gratulujemy!

admin3

Author

admin3

Up Next

Related Posts