Trzymamy kciuki, bo to dopiero początek turnieju wielkoszlemowego im. Rolanda Garrosa, ale już jest się z czego cieszyć. Niektórzy dziennikarze sportowi nazywają to nawet nokautem!

Właśnie rozpoczęły się rozgrywki we Francji. Iga Świątek jest na fali i jak pokazała w swoim pierwszym występie, nie zamierza z niej schodzić! W pierwszej rundzie pokonała Łesię Curenko 6:2, 6:0. Warto przypomnieć, że to była już dwudziesta dziewiąta wygrana naszej rakiety z rzędu.
Takie poniedziałki lubimy! Rywalką Igi była niżej notowana Łesia Curenko. Ale Świątek nie dała Ukraince szans, bo już w trzech pierwszych gemach Curenko ugrała jedynie dwa punkty. To za mało. O wiele za mało. Świątek pewnie wygrała pierwszy mecz.
Ale to nie koniec dobrych wiadomości dla Polaków. Ogromną niespodziankę sprawiła także druga Polka, Magda Linette! To ona wygrała 3:6, 7:6(4), 7:5 z Ons Jabeur! Tak właśnie wyglądała pierwsza runda Rolanda Garrosa – dominacja Polek! Trzymamy kciuki za kolejne mecze, oby passa trwała!