
Dziś mamy pilną prośbę – do OSPC napisała jedna z Ukrainek uciekających przed wojną. Teraz jest w Częstochowie wraz ze swoim synkiem. Wspomniała, że chłopiec ma pasję – jeździ na deskorolce i bardzo chce się rozwijać. Niestety obecna sytuacja nie pozwala im na to, potrzebna jest deskorolka.
Stąd prośba do naszych odbiorców – jeśli posiadacie deskorolkę, która kurzy się w piwnicy, albo po prostu nie jest Wam już potrzebna, ewentualnie, jeśli jest wśród Was chętny na zakup takiej deskorolki darczyńca – napiszcie do nas.
Jako Obywatelskie Stowarzyszenie Przyjaciół Częstochowy chcemy wspierać nie tylko częstochowian, ale i gości, którzy się w naszym mieście zatrzymują.